Gabriel "Napão" Gonzaga trenujący od jakiegoś czasu w USA w Team Link w Ludlow w stanie Massachusett - przygotowuje się do kolejnego startu w UFC. Przeciwnikiem ma być Josh Hendricks. Obecnie Gonzaga - czarny pasek BJJ- szlifuje swoją formę z Marco Alvan (Brazilian Jiu-Jitsu) i Elcio Machado (Muay Thai) - przynajmniej nic mi nie wiadomo o zmianach w tej materii. Napao zadziwił świat posyłając na deski Mirka jego koronną techniką, potem przyszła gorsza chwila w walce z Randym i kolejna walka, która przeszła bez specjalnego echa ( bo i nie było powodu) na UFC z Justin McCully. Przeciwnikiem Napao będzie legitymujący serią 10 walk bez porażki Josh Hendricks. Czy wygra po raz jedenasty??
Randy ponoć ma walczyć z Brockiem Lesnarem ( za którym notabene nie przepadam - wiem,ze takie wyrazy antypatii są wbrew etyce dziennikarskiej ale co tam :)) ... w końcu moja skromna witrynka ma postać bloga :) ... Mam nadzieję ,że oldschholowy Randy pokaże mu w końcu gdzie jest jego miejsce w MMA ...
Mówi się też o potencjalnym pojedynku Nogueiry z Mirem... Szkoda,że nie będzie to pojedynek BJJ bo obaj mają taki background. Nog pewnie będzie boksował bo w tej sferze - w mojej opinii - ma niewątpliwą przewagę nad Mirem.
Tyle mówią sąsiedzi zza wielkiej wody ale w UFC jak w boksie zawodowym, póki zwodnicy nie staną na przeciwko siebie wszystko się może zmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz