czwartek, 4 września 2008

PIZZA , COSA NOSTRA I WŁOSKIE ABU DHABI


Jak donosi mój ulubiony portal - submission fighting nie tylko w Polsce zdobywa sobie sympatię zawodników i fanów.
... ale do rzeczy ..

"To był ekscytujący i obfitujący w sukcesy rok" - mówi prezes włoskiego ADCC Filippo Leone. "Poziom włoskich zawodników stale rośnie i przypuszczalnie będziemy mogli już wkrótce pozwolić im na konfrontację z międzynarodową czołówką." Można by rzec ,że mocne słowa, czas pokaże na ile prawdziwe.
"ADCC stale rośnie w Italii poprzez ciężką pracę. "
"Osobiście mam nadzieję ,że nasi zawodnicy wykonają kawał dobrej roboty i dobrze zaprezentują się podczas 1st ADCC Submission Fighting European Championship and the ADCC Europe trials" - dodaje Leone. Czy miał na myśli imrezę w Skale??
"Moim sukcesem będzie doprowadzenie włoskich zawodników do światowych finałów i wszyscy będziemy na to ciężko pracować. Przywykłem do takiej pracy by móc realizować swoje marzenia i zamierzam to zrobić"
"Chciałbym podziękować organizatorom, zawodnikom, trenerom i promotorom, którzy wspierali nas i naszą pracę w wielkim zaanagażowaniem i pasją tworząc naszą federację."

Z końcem września rozpocznię się we Włoszech nowy sezon, jego inauguracją będzie wielkie otwarcie National Trials, które pozwolą wyłonić czołówkę na 1st ADCC Submission Fighting European Championship.

W ciągu roku natomiast federacja włoska orgaznizuje cykl sześciu imprez ( myślę ,że to coś na kształt ligi lub bardziej praktykowanych w JUDO tzw. OTK-ów ) z czego dwie mają mieć charakter szczególny tj. ADCC Open Italy 2007 w Massa Carrara , ADCC Italy Submission Fighting Iron Men w Livorno. Tak przynajmniej wywnioskowałem z textu zamieszczonego na adcombat.W ich kalendarzu ostatnia jest impreza w Livorno , pewnie ma charakter kwalifikacyjny.

http://www.adccitaly.com/

http://it.youtube.com/adccitalia

Brak komentarzy: